Praca kliniczna

Uciekają Ci dziąsła? Odsłaniają się korzenie zębów i niepokoi Cię to, jak wygląda Twój uśmiech? Chciałbyś jeść lody i pić zimne napoje, a nie możesz, bo Twoje zęby są nadwrażliwe? Twoim problemem mogą być recesje dziąseł! Recesje dziąseł są jedną z chorób przyzębia. Nieleczone mogą być przyczyną nadwrażliwości, bólu i próchnicy zębów a nawet obumarcia miazgi i konieczności leczenia kanałowego.  

Przyczyny

1. “Takie geny“. Nie wszyscy mogą cieszyć się prawidłowym, grubym dziąsłem. Brak odpowiedniej wysokości oraz grubości dziąseł i kości od strony wargowej zębów, cienki fenotyp dziąseł i patologiczne przyczepy wędzidełek warg mogą prowadzić do przesunięcia dziąsła skutkującego odsłonięciem powierzchni korzeni.
2. Zły zgryz, zgrzytanie zębami i ich ścieranie, przeciążenie niektórych zębów, ich nieprawidłowe położenie, a w tym nadmierne wychylenie oraz rotacje przyspieszają powstawanie recesji.
3. Nieprawidłowa higiena jamy ustnej. Bakterie wywołują stan zapalny dziąseł i kości utrzymujących zęby. Destrukcja tkanek w przebiegu zapalenia jest wynikiem wielu procesów wpływających na obniżenie dziąsła.
4. Nadgorliwość? Nie przesadzaj z hiperpoprawną higieną jamy ustnej! Recesje dziąseł mogą dotyczyć osób z bardzo dobrą higieną jamy ustnej, które zbyt mocno szczotkują zęby. Niepoprawna technika mycia zębów lub niewłaściwy dobór szczoteczki mogą doprowadzić do odsłonięcia się korzeni zębów!
5. Biżuteria, piercing okolic jamy ustnej (kolczyki języka, wargi). Ciągłe drażnienie dziąsła kolczykiem może doprowadzić do uszkodzenia i przesunięcia dziąsła.

Jak zapobiegać?

1. Utrzymuj właściwa higienę jamy ustnej w trakcie codziennych zabiegów higienicznych. Badania dowodzą związku między używaniem szczoteczki z twardym włosiem, a kształtowaniem się recesji. Na powstawanie i progresję recesji wpływ mają długość, częstotliwość, technika oraz siła szczotkowania, jak również częstotliwość wymiany szczoteczki. Zbyt intensywne i długie szczotkowanie oraz techniki szczotkowania, podczas których wykonywane są ruchy poziome czy okrężne, kiedy włosie jest ustawione pod katem 90ᵒ, mogą być powodem rozwoju recesji. Zalecamy szczoteczki z zaokrąglonym włosiem.
2. Właściwie używaj nitki dentystycznej! Na rozwój recesji wpływ może mieć również nieprawidłowa technika nitkowania przestrzeni międzyzębowych.
3. Sprawdź czy nie masz choroby okluzyjnej. Zrób analizę funkcjonalno-estetyczną zgryzu. Dzięki tej analizie sprawdzisz, czy Twoje zęby nie są nadmiernie, patologicznie przeciążone, czy nie występują przedwczesne kontakty zębowe i węzły urazowe.
4. Skonsultuj się z lekarzem specjalistą w leczeniu recesji i „paradontozy“- periodontologiem, który oceni stan Twoich dziąseł.

Co robić gdy już mam recesje?

Recesje dziąsłowe da się leczyć! Podstawowym, bardzo istotnym elementem leczenia jest wyeliminowanie czynników urazowych, a następnie pokrycie odsłoniętego korzenia. Wykonuje się zabieg chirurgiczny mający na celu przemieszczenie dziąsła z powrotem na swoje miejsce. Do tego celu wykorzystuje się przeszczepy pobierane z podniebienia. Żeby osiągnąć najlepsze efekty, po zabiegu pokrycia recesji dziąsła warto, żebyś płukał jamę ustną preparatem do dezynfekcji, unikał wysiłku fizycznego, korzystania z sauny oraz basenu przez okres 2 tygodni. Istotne jest również zaprzestanie szczotkowania okolicy zabiegowej. Po zabiegu unikaj drażnienia miejsca zabiegowego: jedz drugą stroną jamy ustnej delikatne najlepiej schłodzone posiłki.

Twoje dziąsła są zaczerwienione, obrzęknięte i krwawią? Czy podczas mycia zębów zauważyłeś krew? Twoim problemem może być Zapalenie przyzębia, czyli PARADONTOZA? Zapalenie przyzębia jest problemem dotyczącym tkanek otaczających zęby. Może mieć kilka postaci. Zasadniczo wyróżniamy zapalenia dziąseł i zapalenia przyzębia. Zapalenia dziąseł objawiają się zaczerwienieniem, obrzękiem i krwawieniem dziąseł. W przypadku Zapalenia przyzębia (paradontozy) oprócz zaczerwienienia, obrzęku i krwawienia dziąseł dodatkowo dochodzi do utraty kości, w której znajdują się zęby.  

Przyczyny:

1. Nazębna płytka bakteryjna. W jamie ustnej mamy ponad 800 gatunków bakterii. Jeżeli nie dbamy w prawidłowy sposób o higienę jamy ustnej rośnie ilość bakterii, które powodują niszczenie tkanek otaczających zęby.
2. Skłonność genetyczna. Czy w Twojej rodzinie zdarzyło się, żeby ktoś wcześnie zaczął tracić zęby? Razem z kolorem oczu, czy włosów  dostałeś „w pakiecie” podatność na wystąpienie zapalenia przyzębia. Można by rzec takie geny… A właściwie sposób, w jaki działa nasz układ odpornościowy w odpowiedzi na bakterie znajdujące się w płytce nazębnej . Niektórzy pacjenci dbają o higienę jamy ustnej w marny sposób, a mimo to nigdy nie dojdzie u nich do zapalenia przyzębia. U innych natomiast już niewielka ilość płytki bakteryjnej powoduje zapalenie w tkankach otaczających zęby.
3. Choroby ogólne, np.: cukrzyca, zaburzenia hormonalne itd. Wszystkie te choroby, które wpływają na gojenie, ukrwienie tkanek będą miały także wpływ na intensywność i tempo niszczenia tkanek otaczających zęby.
4. Palenie papierosów – Sprzyja namnażaniu się bakterii szczególnie niebezpiecznych dla tkanek przyzębia.  Dym papierosowy jest toksyczny dla tkanek otaczających zęby doprowadzając do ich niszczenia. Nikotyna powoduje obkurczenie ścian naczyń krwionośnych, co prowadzi do gorszego ukrwienia tkanek i tym samym  pogarsza gojenie.
5. Nieprawidłowa dieta, która przekłada się na procesy gojenia tkanek oraz zdolności regeneracyjne.
6. Stres – czynnik bardzo niedoceniany, a powodujący prawdziwe „dołowanie” naszego układu odpornościowego. Układ odpornościowy człowieka zestresowanego jest mniej wydolny, przez co pacjent staje się bardziej podatny na różne infekcje, w tym zapalenie przyzębia. Czas, w którym człowiek jest narażony na większy stres łączy się z zaniedbaniami w sposobie odżywiania, a często także zwiększeniem ilości wypalanych dziennie papierosów.
7. Choroba okluzyjna – przeciążenia zgryzowe spowodowane niedopasowanie zębów szczęki i żuchwy zwiększa tempo niszczenia kości.
8. I wiele, wiele innych…

Jak zapobiegać?

1. Dbać o higienę jamy ustnej.
2. Regularnie zgłaszać się do gabinetu stomatologicznego w celu wykonania profesjonalnego oczyszczania zębów.
3. Unikać czynników, które sprzyjają zapoczątkowaniu choroby (stres, palenie papierosów).
4. Pamiętać o zdrowym odżywianiu.
5. Jeżeli chorujesz na cukrzycę, pamiętaj o kontroli poziomu cukru we krwi i przestrzegaj zasad dietetycznych!!!

  Jak leczyć? Leczenie zapaleń przyzębia  to działanie przede wszystkim przeciwko bakteriom bytującym w jamie ustnej oraz eliminacja czynników sprzyjających postępowaniu choroby np.: palenie papierosów, nieprawidłowy zgryz, kontrola poziomu cukru we krwi itd. Oczywiście nie jesteśmy w stanie doprowadzić do usunięcia wszystkich bakterii z jamy ustnej pacjenta, jednak musimy postarać się, by doprowadzić do takiego stanu, kiedy nasz organizm będzie w stanie sam poradzić sobie z pewną ich ilością. Dlatego:

1. HIGIENA, HIGIENA, HIGIENA!!! Wszystko zaczyna się w domu. Pacjent powinien w sposób prawidłowy utrzymywać higienę jamy ustnej. Nie wiesz jak? Pamiętaj, to nie jest Twoja wina, że do tej pory nie potrafiłeś tego dobrze robić. Nikt Cię tego nie nauczył. Zapytaj! Chętnie Ci pomogę! Razem jesteśmy w stanie osiągnąć ten cel! Nauczę Cię jaki prawidłowo czyścić zęby nie uszkadzając przy tym dziąseł. To prostsze niż Ci się wydaje!
2. Ważna jest tu także kontrola chorób ogólnych np.: cukrzycy. Brak kontroli poziomu cukru we krwi  bezpośrednio przekłada się na  nasilanie się choroby przyzębia.
3. Zapraszamy na profesjonalne zabiegi higienizacji w gabinecie stomatologicznym. Przy użyciu skalerów ultradźwiękowych, piaskarek i kiret uwolnimy powierzchnie zębów z płytki bakteryjnej i kamienia, zmniejszymy też ilość bakterii szczególnie niebezpiecznych dla tkanek otaczających zęby.
4. Należy wykonać analizę zgryzu i ewentualnie dokonać jego poprawy. Dzięki tej analizie sprawdzisz, czy Twoje zęby nie są nadmiernie, patologicznie przeciążone, czy nie występują przedwczesne kontakty zębowe i węzły urazowe. Zły zgryz, zgrzytanie zębami i ich ściernie, przeciążenie niektórych zębów, ich nieprawidłowe położenie przyspieszają niszczenie kości.
5. Leczenie chirurgiczne. W sytuacji powstania ubytków w kości istnieje możliwość wykonania zabiegów regeneracji kości. Są to precyzyjne procedury z wykorzystaniem biomateriałów wymagające mikronarzędzi i pracy w dużym powiększeniu. Umożliwiają one odbudowę utraconych w wyniku choroby tkanek otaczających zęby.
6. W sytuacji bardzo zaawansowanych zmian i dużego zniszczenia kości należy rozważyć usunięcie niektórych zębów i odbudować ich brak mostami, implantami lub wykonać protezę.

Skończyłeś leczenie ortodontyczne, Twoje zęby wreszcie są równe i co dalej? Długie leczenie periodontologiczne zakończone, Twoje dziąsła wreszcie nie krwawią i co dalej? Nareszcie masz upragniony piękny uśmiech, bo zostały zacementowane korony protetyczne i licówki. Co dalej? Już możesz wyrzucić swoją starą protezę, bo dostałeś most wsparty na implantach. Co dalej? Wyleczyłeś zęby. Czy to już konieć? NIE! TO NIE KONIEC! Po zakończeniu tzw. leczenia aktywnego rozpoczynamy leczenie podtrzymujące. Jego celem jest utrzymanie efektów leczenia aktywnego. Jeżeli je zaniedbasz i odklei się aparat retencyjny zęby się przesuną i nie będą już takie równe. Jeżeli je zaniedbasz i doprowadzisz do odtworzenia się kamienia i płytki nazębnej, dojdzie do dalszej utraty kości, powstania głębokich kieszonek, zęby/implanty zaczną się ruszać, a dziąsła krwawić. Pamiętaj implanty można stracić jak zęby, jeżeli nie będziesz o nie dbał. Jeżeli ją zaniedbasz i w porę nie zostanie zauważona ewentualna nieszczelność odbudowy protetycznej lub skorygowana okluzja możesz stracić korony, licówki lub odbudowy na implantach. Jeżeli ją zaniedbasz może dojść do powstania nowych ubytków próchnicowych, które mogą doprowadzić do zmian zapalnych miazgi zęba. Wówczas  konieczne będzie leczenie kanałowe.   Leczenie podtrzymujące/ Faza podtrzymująca (Supportive Periodontal Therapy- SPT, Supportive Implant Therapy- SIT) polega na:

• wykonaniu okresowego periodontologicznego badania kontrolnego (w zależności od sytuacji co 3 lub 6 miesięcy)
• zweryfikowaniu umiejętności pacjenta w zakresie utrzymania prawidłowej higieny jamy ustnej
• ewentualnym wykonaniu zdjęcia rtg
• wykonaniu zabiegu higienizacyjnego (usunięcia kamienia, piaskowania, wygładzenia powierzchni korzeni)
• sprawdzeniu okluzji i ewentualnym skorygowaniu
• wykonaniu przeglądu zębów i ewentualnego leczenia ubytków próchnicowych.

Czy zgłaszanie się na wizyty kontrolne jest naprawdę ważne?

Już ponad 30 lat temu zaobserwowano, że u pacjentów, którzy nie zgłaszali się systematycznie na wizyty kontrolne utrata tkanek podpierających zęby była 10 razy większa!!! Jeżeli dopuścisz do powstania głębokich kieszonek wzrasta ryzyko utraty zębów: w przypadku kieszonek 5 mm to ryzyko jest 7,7 razy większe, natomiast kieszonek 7mm ryzyko rośnie 64 razy!!! Jeżeli dopuścisz do krwawienia dziąseł, a stwierdzono u Ciebie paradontozę, to ryzyko utraty zębów rośnie 26 razy!!! Ryzyko wystąpienia zapalenia tkanek wokół implantów u pacjentów, którzy nie zgłaszają się na wizyty kontrolne jest prawie 2,5 razy większe niż u pacjentów, którzy uczestniczą w tzw. leczeniu podtrzymującym. A jeżeli dochodzi do zmian zapalnych w tkankach otaczających implant ryzyko ich utraty u pacjentów, którzy nie uczestniczyli w leczeniu podtrzymującym jest 3 razy większe niż u pacjentów, którzy regularnie zgłaszali się wizyty kontrolne.